top of page

NOWOJORSKA ELEGANCJA NA URSYNOWIE

 

POLSKA / WARSZAWA 2020 / 90m2

America’s dream come true. Nowojorska elegancja na Ursynowie

Można śnić o Warszawie, ale też marzyć o Nowym Jorku. Amerykański sen spełnił się w jednym z apartamentów na Ursynowie, gdzie zagościła nowojorska elegancja w europejskiej interpretacji. Nie jest to wnętrze, ku któremu będą się skłaniać najwięksi fani minimalizmu, ale z pewnością zachwycą się nim entuzjaści ponadczasowej klasyki w szykownej konwencji. Wyraźnie zaakcentowaliśmy charakterystyczne cechy stylu nowojorskiego, dostosowując całość do naszych europejskich standardów ukierunkowanych na większą prostotę i powściągliwości.  

Frezy, sztukateria i szlachetne tkaniny 

Nowojorczycy uwielbiają klasykę, która od wieków występuje we wnętrzach ich mieszkań. Objawia się m.in. szlachetnymi tkaninami dekorującymi sofy, fotele i krzesła. W salonie nie mogło więc zabraknąć dużego szarego narożnika z miękkimi poduszkami, który wspaniale komponuje się z jasnymi zasłonami w oknach i kontrastuje z czarnym stolikiem z charakternymi metalowymi okuciami. W strefie jadalnianej stanęły krzesła welurowe w mocnym żółtym kolorze, z zaokrąglonymi oparciami. Nawiązują do typowo nowojorskiej elegancji, podobnie jak frezy na szarych szafkach w kuchni, którym towarzyszą złote, podłużne uchwyty. Dekoracyjny charakter mają też ściany. Są w klasycznym, ponadczasowym szarym kolorze, ozdobione styropianowymi, sztukateryjnymi listwami w tej samej barwie. Do nowojorskiej klasyki nawiązuje ponadto drewniana podłoga ułożona w jodełkę oraz lustra w przedpokoju z zaokrąglonymi krawędziami. Artyzm wnętrza podkreśla duża grafika na ścianie prezentująca baletnicę w odcieniach bieli, szarości i brązu. 

Charakter ciemnych barw i gra świateł 

 

Nowoczesny Nowy Jork swoje oblicze bardziej ukazuje w sypialni, gdzie pozwoliliśmy sobie na nieco więcej europejskiej charyzmy. Jest w niej zdecydowanie więcej ciemnych barw, ale nie zrezygnowaliśmy zupełnie z jasnej kolorystyki. Jest zarówno ściana w stonowanej szarości, jak również pokryta wielkoformatowymi płytkami imitującymi czarny granit, efektownie komponujący się z materiałowym zagłówkiem sięgającym sufitu. Łóżko okryte zostało czarną pościelą i oświetlone ciepłym światłem szklanych opraw zwisających z sufitu. Obok łóżka stanęły drewniane szafki, a naprzeciwko zawisła typowo nowoczesna biała półka, przy której znalazło się miejsce dla tapicerowanego szarego krzesła… i tak powstała stylowa toaletka z lustrem. 

Szlachetna klasyka szarości i bieli 

W apartamencie są dwie łazienki, które zaprojektowaliśmy w jednej konwencji, ale w dwóch różnych odsłonach nowojorsko-nowoczesnej elegancji. Zdecydowanie dominują w nich jasne barwy. Jedna ma ściany pokryte jasnymi strukturalnymi płytkami. Meble i armatura są bliższe naszym europejskim standardom, to szare fronty i podtynkowe baterie umywalkowa i wannowa. Jest też duża prostokątna umywalka i wolnostojąca wanna o opływowym kształcie. W drugiej łazience ponownie pojawiają się frezy, tym razem jednak na białych meblach, a uchwyty są niewielkich rozmiarów i mają kolor srebrny. Podłoga ułożona jest w bardziej nowoczesną jodełkę, ponieważ łączy ona dwa kolory – szary i beżowy. Na ścianach znajdują się płytki delikatnie inspirowane szarym betonem. Jest też botaniczny akcent, którym na chwilę żegnamy się z nowojorską konwencją. 

 

Z Nowego Jorku do tubylczej wioski 

W apartamencie na Ursynowie musiało się też znaleźć miejsce dla małego Indianina zamieszkującego tubylczą wioskę. Wyjeżdżamy więc na chwilę z Nowego Jorku, aby zaczerpnąć świeżego powietrza na łonie natury Ameryki Południowej. W dziecięcym pokoju widoczne są wpływy zarówno nowojorskiej klasyki, jak również pojawiają się indiańskie motywy. Jest w nim oczywiście szaro, można uznać nawet, że mamy do czynienia z grey total look. Na podłodze jasne drewniane deski układają się w jodełkę, a w oknach wiszą zaciemniające wnętrze grube zasłony z velvetu. Jest oczywiście tipi oraz zieleń w drewnianej donicy. Przy łóżeczku „stanęli” strażnicy dobrego snu i bezpieczeństwa maluszka, dwa wilki w towarzystwie dostojnego kruka. Wzrok przyciąga żółte krzesło, takie samo, jakie znajduje się w stylowym salonie. 

W stylu nowojorskim można odnaleźć wpływy pochodzące z całego świata. Coraz częściej sięgamy po elementy dla niego charakterystyczne, ale również decydujemy się aranżacje w całości poświęcone elegancji i szykowi z Nowego Jorku. Na Ursynowie na pewno można poczuć mocniej amerykański klimat. 

bottom of page