Styczeń to miesiąc, kiedy jesteśmy zdeterminowani i z dużym entuzjazmem i optymizmem podchodzimy do naszych postanowień noworocznych i ambitnych planów. Dla niektórych będzie to pomnażanie oszczędności i częste treningi na siłowni, a dla innych zmiany w mieszkaniu – nowa kuchnia, malowanie salonu, a nawet kompleksowy remont wszystkich pomieszczeń. Po co czekać z pracami do wiosny lub lata, skoro można już na początku roku zrealizować jedno ze swoich postanowień…zawsze to już jedno mniej.
Póki masz jeszcze dużo pozytywnej energii
Na początku roku mamy jeszcze bardzo dużo energii, myślimy pozytywnie, jesteśmy przekonani, że uda nam się zrealizować wszystkie postanowienia i cele. Ten entuzjazm z każdym kolejnym miesiącem jest coraz mniejszy, pojawiają się przeszkody i inne ważniejsze rzeczy do zrobienia. Na siłowni pojawiamy się już tylko raz w miesiącu, a o remoncie kuchni przypominamy sobie w grudniu, w Wigilię. Aby tego uniknąć i samego siebie nie rozczarować, to, co miałeś zrobić jutro, zrób dzisiaj, a więc wiosenny remont zacznij na początku roku.
Teraz jest czas, kiedy nowy rok traktujemy jeszcze jak białą kartkę, jest czysta i mamy poczucie, że możemy zrobić wszystko, co planujemy. Nowe wnętrze daje poczucie spełnienia, może mieć charakter symboliczny i oznaczać zupełnie inne podejście do problemów i sytuacji trudnych. Otoczenie ma bezpośredni wpływ na nasze samopoczucie i nastawienie dla świata. Odświeżone wnętrze mieszkania to odświeżony umysł, charakter i myślenie.
Wykorzystaj przestój ekipy remontowej
Zima i jesień dla ekip remontowych to nierzadko czas, kiedy mają zdecydowanie mniej zleceń. Taki przestój może być dla Ciebie szansą na pozyskanie bardzo dobrego, doświadczonego i cenionego wykonawcy. Ze względu na mniejszą ilość klientów remont zostanie wykonany szybciej, ale i dokładniej. Ekipa remontowa nie pracuje u kilku zleceniodawców jednocześnie, więc może więcej uwagi poświęcić Twojemu mieszkaniu.
Warto jest też zapytać o dodatkowe rabaty. Negocjacje cen w tym okresie mają większą szansę na powodzenie. Ostatecznie remont na początku roku może okazać się korzystny pod wieloma względami – zostanie przeprowadzony szybciej, dokładniej i taniej.
Wraz z planowaniem remontu mieszkania warto się zastanowić nad wsparciem projektanta wnętrz. Styczeń to miesiąc, kiedy startujemy z nowymi trendami i rozwiązaniami. Dzięki indywidualnemu projektowi masz szansę na wnętrze będące kwintesencją najmodniejszych kolorów, wzorów i materiałów.
Odpocznij w wakacje
Większość osób remontuje mieszkanie w cieplejsze pory roku, również latem w wakacje. Wtedy, kiedy jest czas na odpoczynek, my decydujemy się na bałagan, ciężką pracę i nierzadko stres. Można tego uniknąć, jeżeli rok zaplanujemy nieco inaczej, aby wszystko miało swój właściwy czas i odpowiednie miejsce. W wakacje, wykorzystując urlop, powinniśmy przede wszystkim naładować baterie, wyjechać z rodziną lub przyjaciółmi i zapomnieć o codzienności. Każdy zasługuje na wakacyjny odpoczynek. Remont można przeprowadzić w każdym innym miesiącu. Jeżeli zrobimy go na początku roku, unikniemy nieustannego odkładania go w czasie i traktowania go jako konieczność. Pozbywamy się presji, którą sami na siebie nakładamy.
Remont nie musi być przykrym obowiązkiem, który kojarzymy z wszechobecnym kurzem i pyłem, a także problemami ze znalezieniem wykonawców i dotrzymywaniem przez nich terminów. Początek roku dla takich firm jest zdecydowanie spokojniejszy, a to oznacza także spokój dla Ciebie i komfort swobodnego planowania wakacji latem.
Obawy przed remontem zimą. Czy słuszne?
Zima nie należy do pory roku, którą kojarzymy z remontami wnętrz i wykańczaniem mieszkań. Nie dzieje się tak bez przyczyny. Temperatura na zewnątrz ma duży wpływ na niektóre prace wykonywane podczas remontu mieszkania. Dotyczy to tzw. „prac mokrych”. Gipsowanie, tynkowanie czy malowanie wymaga temperatury ok. 23˚C. O taką zimą w mieszkaniu niekiedy bardzo trudno. Konieczne jest ogrzewanie wnętrza, co z kolei skutkuje suchym powietrzem i obniżeniem się poziomu wilgotności. To także nie są sprzyjające pracom wykończeniowym warunki. Na malowanej powierzchni wilgotność powinna być na poziomie 3-6%, a wilgotność powietrza nie może być większa niż 80% i mniejsza niż 40%. Jeżeli spadnie poniżej tej wartości, rozprowadzanie farby czy kleju może być utrudnione, a nierównomierne wysychanie materiału skutkować różnicą w odcieniu.
Czy w takim razie nie lepiej będzie odpuścić remont zimą? Niekoniecznie. Kluczowa jest tutaj współpraca z ekipą remontową, a także wsparcie doświadczonego fachowca. Brak pośpiechu też ma pozytywny wpływ na efekty przeprowadzanych prac. Należy je właściwie zaplanować, ustalić kolejność i czas, w jakim zostaną wykonane.
Nowy rok już nabiera tempa i nie ogląda się za siebie. Ty również zastanów się, co możesz zrobić już teraz i tym samym wykreślić z listy swoich postanowień kilka pozycji. Może właśnie będzie to remont kuchni, salonu lub sypialni…
Comments